Liga okręgowa: wykorzystać słabość rywala

8 godzin temu | 31.10.2025, 21:37
Liga okręgowa: wykorzystać słabość rywala

Pierwsze listopadowe spotkanie raciborska Unia rozegra w najbliższą niedzielę, kiedy to na własnym obiekcie podejmie LKS Naprzód Syrynia. Drużynę, która w tym sezonie zawodzi, a z delegacji przywiozła zaledwie jeden punkt.

Naprzód Syrynia po awansie, dwa lata temu, do ligi okręgowej przebojem szturmował wyższą klasę rozgrywkową. Jako beniaminek ligi zakończył rozgrywki na miejscu czwartym, a ubiegły sezon na miejscu siódmym. Po dwóch solidnie rozegranych edycjach okręgówki ekipa z Syryni z automatu stała się jednym z zespołów typowanych do gry o wyższe lokaty w tabeli. Obecny sezon jest jednak, w wykonaniu graczy z powiatu wodzisławskiego, delikatnie mówiąc słabiutki. Najbliższy przeciwnik Unitów zajmuje przedostatnie miejsce w ligowym zestawieniu z dorobkiem zaledwie siedmiu punktów, z czego w meczach wyjazdowych zdobył tylko jeden. I tą właśnie słabość niedzielnego rywala Unia musi wykorzystać. Warto wspomnieć, że nawet mecz z ostatnim LKS-em Gamów, rozegrany w Raciborzu, Naprzód zakończył z porażką (2:5). Jedna z trzech najsłabszych ofensyw i druga najgorsza defensywa w lidze - tak o Naprzodzie Syrynia mówią liczby w ligowej tabeli. Wszystko to zdecydowanie, na faworyta meczu 13. kolejki, wskazuje Unię Racibórz. Wiadomo jednak, że każdy mecz to odrębna historia, i żeby podnieść z murawy trzy punkty nie wystarczy być lepszym "na papierze". Trzeba to udowodnić na zielonej murawie. Dlatego do niedzielnego starcia zawodnicy trenera Łukasza Zejdlera muszą podejść maksymalnie skoncentrowani, pewni siebie i swoich umiejętności, ale mimo wszystko z szacunkiem do przeciwnika. Piłka nożna widziała już wiele, więc lepiej mieć świadomość tego, że mecz sam się nie wygra.

Od awansu Naprzodu do grupy 3 ligi okręgowej Unia rywalizowała z drużyną z Syryni czterokrotnie. W rozgrywkach 2023/2024 padły dwa remisy - 4:4 i 1:1. W kolejnym sezonie oba zespoły wygrały po jednym meczu. W Syryni zwyciężyła (1:0) Unia, natomiast w Raciborzu (2:1) lepsi okazali się goście. Te wyniki pokazują jak wyrównane mecze toczyli gracze obu ekip. Wierzymy jednak, że tym razem dobra dyspozycja Unii zostanie potwierdzona, a goście na swoje przełamanie będą musieli jeszcze poczekać. 

Ciekawostką jest fakt, że wygraną w meczu w Raciborzu, w ubiegłym sezonie, Naprzodowi zapewnił Bartosz Trębacz - zdobywca obu goli dla gości. Dzisiaj Bartosz Trębacz występuje w Unii, którą wzmocnił przed tym sezonem. A skoro wzmocnił Unię, to znaczy, że osłabił Naprzód. Niech więc i to będzie wzięte za przysłowiową "dobrą monetę" przed ligowym, niedzielnym meczem. I niech "13" będzie szczęśliwa dla raciborzan. 

Wszystkich kibiców Unii gorąco zapraszamy na to spotkanie. Pogoda w nadchodzący weekend zapowiada się dosyć przyjemna, wobec czego warto wczesne, niedzielne popołudnie spędzić na świeżym powietrzu oglądając ciekawe piłkarskie widowisko.

MKS Unia Racibórz - LKS Naprzód Syrynia 

Niedziela, 2 listopada 2025 r.
Godzina: 14:00
Stadion Unii Racibórz, ul. Srebrna 12

Fot. Z aparatem po boiskach / naszraciborz.pl 
Zdjęcie z meczu Unia - Naprzód Syrynia 2024/2025. Najwyżej skacze Bartosz Trębacz

Udostępnij
 
10817936