Zabrakło amunicji. Tylko remis w Lubomi

1 dzień temu | 09.09.2025, 10:32
Zabrakło amunicji. Tylko remis w Lubomi

Nie był to udany wyjazd raciborskich zawodników. W minioną niedzielę Unia Racibórz zmierzyła się w Lubomi z tamtejszą Silesią w meczu ligi okręgowej. Mimo kilku groźnych ataków Unici nie trafili do bramki rywala. Gospodarze spotkania także nie znaleźli drogi do siatki bramki strzeżonej przez Daniela Szyrę i mecz zakończył się remisem 0:0. 

Unia i Silesia zamykały niedzielnym spotkaniem granie w piątej kolejce III ligi śląskiej gr. 3. Po sobotnich meczach Unia spadła na miejsce drugie w ligowej tabeli, natomiast gospodarze wylądowali na miejscu ostatnim. Na papierze zdecydowanym faworytem byli raciborzanie, ale rywalizacja na zielonej murawie już tej różnicy z tabeli nie pokazywała. W pierwszej części meczu goście stworzyli sobie dwie dogodne okazje, ale ich poczynania nie okazały się skuteczne. Druga połowa to widoczna przewaga Unitów, którzy starali się prowadzić grę, ale z minuty na minutę, kiedy czas uciekał, w ich zagraniach widać było pewną nerwowość i niedokładność, spowodowane przede wszystkim pośpiechem i chęcią zdobycia gola dającego prowadzenie jak najszybciej. Znowu, podobnie jak w pierwszej połowie, Unia budowała wydawało się groźne akcje, ale wszystko wyglądało dobrze do pola karnego gospodarzy. Potem albo czujni byli defensorzy Silesii, których w końcówce meczu wsparł grający większość czasu z przodu Mariusz Pawełek, albo czegoś brakowało zawodnikom z Raciborza. Czy to dokładności w ostatnim podaniu czy to szybszej reakcji bądź lepszego ustawienia się zawodników atakujących zagraną piłkę. Mimo szczerych chęci i ambitnej postawy podopieczni Łukasza Zejdlera nie umieli znaleźć sposobu na umieszczenie piłki w bramce. A z przebiegu tego meczu wynikało, że jedno celne trafienie może zapewnić komplet punktów w tym meczu. Do kontrowersyjnej sytuacji doszło na niespełna kwadrans przed końcem podstawowego czasu gry, gdy ręką we własnym polu karnym zagrał defensor Silesii. Będący blisko całej sytuacji sędzia liniowy nie zdecydował się jednak zasygnalizować arbitrowi głównemu przewinienia gospodarzy, więc nie doczekaliśmy się rzutu karnego. Pretensje graczy Unii także na nic się zdały. Sędzia liniowy tłumaczył swój brak reakcji faktem, że piłka odbiła się od boiska - tak jakby miało to znaczenie czy rzut karny podyktować czy nie. Ręce zawodnika z Lubomi ewidentnie nie były przy ciele i jedenastka gościom się należała. Do końca meczu obie drużyny starały się jeszcze coś ugrać, Silesia korzystała z fauli i stałych fragmentów gry na połowie Unii, ale także bezskutecznie. Unia wraca z niedosytem, natomiast ambitni gospodarze sercem i walką o każdy centymetr boiska dorzucili do swojego konta punktowego drugie oczko w tym sezonie. Po ostatnim gwizdku sędziego obie drużyny podziękowały sobie za walkę w tym spotkaniu i od razu skupiły się na pracy jaką mają do wykonania. Unia zamierza wrócić na zwycięską ścieżkę, a Silesia musi zacząć seryjnie punktować, aby odbić się od ligowego dna. 

Przed raciborzanami krótka przerwa od rywalizacji, gdyż w kolejce nr 6 Unia pauzuje. Unici do oficjalnych spotkań wracają 17 września, kiedy to na własnym obiekcie zmierzą się w Pucharze Polski na szczeblu podokręgu Racibórz z rezerwami Unii Turza Śląska, a cztery dni później, w niedzielę 21 września, podejmą u siebie Przyszłość Rogów w rozgrywkach ligowych. Jest więc trochę czasu, aby popracować na treningach nad aspektami, które należy poprawić w grze raciborskiego zespołu.  

LKS Silesia Lubomia - MKS Unia Racibórz 0:0

Żółte kartki:
Silesia:
Kamil Biły 40', Tomasz Okraszewski 49'
Unia: Ilia Cepurneac 90+1'

Składy:
Silesia:
1. Kamil Kocur - 17. Kamil Biły (C), 16. Filip Franiczek (18. Wiktor Kampka 70'), 19. Filip Kiełkowski, 14. Maciej Kocztorz (15. Kamil Szuba 82'), 4. Dominik Mańkowski (7. Jan Pawelec 46'), 5. Adam Malec, 10. Tomasz Okraszewski (9. Kacper Szweda 63'), 13. Mariusz Pawełek, 3. Marcin Stachurski, 11. Michał Tkocz. 

Pozostali rezerwowi: 12. Maksymilian Gajewski, 8. Mateusz Palenga

Trener: Bartłomiej Socha
Kierownik drużyny: Czesław Porwoł

Unia: 12. Daniel Szyra - 16. Ilia Cepurneac, 23. Maksymilian Konopacki (99. Jakub Ziemkiewicz 87'), 79. Bartosz Kula, 15. Jacek Selera, 19. Maksymilian Musioł (17. Gabriel Szotek 80'), 6. Adrian Kuczera, 5. Antoni Czech (11. Gabriel Poznakowski 59'), 10. Krzysztof Cerkowniak (7. Dawid Bartosik 84'), 90. Tomasz Wyrobek (C), 9. Maciej Borysiuk.

Pozostali rezerwowi: 1. Dawid Wrzosek 

Trener: Łukasz Zejdler
Analityk: Szczepan Żylak
Kierownik drużyny: Stanisław Kowalczyk
Obsługa medyczna: Marek Czech

Sędziowie:
Główny: Krzysztof Michalski
Asystenci: Jakub Michalik, Rafał Benke

Udostępnij
 
9412224