Unia rozbita przez rezerwy Podbeskidzia

1 rok temu | 18.03.2023, 21:10
Unia rozbita przez rezerwy Podbeskidzia

W inaugurującym wiosenne zmagania spotkaniu Unia uległa gościom z Bielska-Białej aż 1:6

Kibice raciborskiej Unii z niecierpliwością czekali na wznowienie rozgrywek IV ligi. Po rundzie jesiennej raciborzanie zajmowali przedostatnią pozycję w tabeli, ale wszyscy z wielką nadzieją czekali na pierwszy mecz, wierząc, że przemeblowaną drużynę Unii będzie stać na utrzymanie się w tej klasie rozgrywkowej. Niestety o pierwszym meczu na wiosnę zawodnicy trenera Dawida Plizgi będą chcieli jak najszybciej zapomnieć, a walkę o utrzymanie trzeba będzie zintensyfikować od najbliższego spotkania. Ale po kolei...

Zanim kibice raciborskiej Unii zdążyli zająć swoje miejsca na trybunach to już "Górale" prowadzili 0:1. Pierwsza akcja, pierwszy strzał na bramkę i od razu gol. Autorem trafienia był 40-krotny reprezentant Gruzji Giorgi Merebashvili, który m.in. w polskiej ekstraklasie rozegrał ponad 100 meczów, głównie w barwach Wisły Płock. Nie minęło 10 minut od pierwszego gola, a bramkarz Unii już musiał wyciągać piłkę z siatki po raz drugi. 0:2 było już w 11. minucie meczu. Kiedy w 23. minucie kontaktową bramkę strzelił Michał Rycka wydawało się, że Unia wraca do gry i będzie w stanie powalczyć o korzystny rezultat. Niestety pod koniec pierwszej części meczu musiała przyjąć dwa kolejne ciosy. Najpierw w postaci straconej bramki na 1:3, którą zdobył Merebashvili, a w doliczonym czasie gry w postaci czerwonej kartki, którą obejrzał Patryk Goły. Wiadomo już było, że o punkty w tym meczu będzie szalenie ciężko. I to się potwierdziło już chwilę po przerwie. W 47 minucie czwartego gola dla gości zdobył Kukuła. Z biegiem czasu Unia opadała z sił, a zawodnicy Podbeskidzia wyprowadzali kolejne ataki. Szybkość i zdecydowanie były po stronie gości. Tą przewagę rezerwy Podbeskidzia udokumentowały jeszcze kolejnymi dwoma bramkami ustalając wynik meczu na 1:6. 

Taka porażka na pewno boli, ale nie może podłamać raciborskiej Unii. Wiara w końcowy sukces, jakim jest pozostanie w IV lidze, nie maleje. Przed raciborzanami jeszcze wiele ligowych kolejek, w których przy wsparciu raciborskiej publiczności są w stanie zgromadzić odpowiednią ilość punktów. Punktów, które są Unii teraz potrzebne jak powietrze. 

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Właściciel Miasto Racibórz
Unia & Biznes - sponsor techniczny
Unia & Biznes Sponsor Niebieski
Unia & Biznes Sponsor Biały