Na kilka dni przed rozpoczęciem rozgrywek 2023/2024 o kilka słów na temat przygotowań i celów na zbliżający się sezon poprosiliśmy Trenera Dawida Plizgę oraz kapitana seniorskiej drużyny Unii, Bogusława Sobka.
Dawid Plizga (Trener Unii Racibórz): "Przygotowania do sezonu rozpoczęliśmy 3 lipca, a więc zawodnicy dostali raptem trzy tygodnie wolnego, z czego jeszcze jeden tydzień poświęcony był treningom indywidualnym. Po spadku z IV ligi w zespole doszło do wielu zmian osobowych. Z drużyny odeszli Byczek, Kłosek, Goły, Kaczor, Migus, Rycka i Przygoda. Z transferów przychodzących to cieszy nas powrót Marcina Oślizloka, Viktora Prykhodko czy Rafała Chałupińskiego. Do drużyny dołącza także Michał Hoffmann oraz trzech naszych juniorów - Ronin, Bulenda i Rutowicz. Bardzo dużo z naszej młodzieży korzystaliśmy podczas sześciu rozegranych sparingów. Młodzi zawodnicy Unii już powoli oswajają się z seniorską piłką. Wierzymy, że te wzmocnienia pozwolą nam w każdym meczu rywalizować o komplet punktów. Jeśli chodzi o cele na ten sezon to każdy zawodnik na pewno ma określone przez siebie indywidualnie, ale jeśli mowa o celu głównym, drużynowym to każdy z nas ma identyczny. Chcemy osiągnąć miejsce w tabeli dające awans do wyższej klasy rozgrywkowej."
Bogusław Sobek (Kapitan Unii Racibórz): "Uważam, że po tym okresie przygotowawczym, po wymagających treningach trenera Plizgi jesteśmy bardzo dobrze przygotowani do sezonu. U każdego z nas widać było zaangażowanie i wykonaną ciężką pracę. Co prawda nasze boisko treningowe pozostawiało wiele do życzenia, ale myślami jesteśmy już na świeżo wyremontowanej Srebrnej, gdzie wracamy w przyszłym roku. Do sezonu przystępujemy jako zespół z mieszanką młodości i doświadczenia, co w rezultacie powinno dać dobre efekty. Cieszy to, że wychowankowie Unii stawiają swoje pierwsze kroki w seniorskiej piłce bez większych obaw, pokazując ambicję i charakter. Po tylu zmianach kadrowych, jakie zaszły przed tym sezonem, optymalnie byłoby zająć miejsce w pierwszej trójce, ale nie ukrywamy, że naszym celem nadrzędnym jest awans. I jeśli tylko zdrowie w drużynie będzie dopisywało, to o naszą grę i to miejsce w tabeli jestem spokojny. Minusem na pewno jest to, że na jesień wszystkie spotkania rozegramy na wyjeździe, aczkolwiek o doping naszych kibiców się nie martwimy, gdyż najwierniejsi z nich jeździli za nami nawet na te najdalsze wyjazdy. Liczymy, że tak będzie i w tym sezonie. I, że z ich pomocą zaliczymy zbliżającą się rundę do udanych."
Fot.: www.swojskapilka.pl