Selera rozwiązał worek z bramkami!

Unia Racibórz była zdecydowanym faworytem niedzielnej potyczki i z roli tej wywiązała się znakomicie. W meczu 12. kolejki ligi okręgowej raciborzanie rozbili LKS Gamów aż 6:1, spychając gospodarzy tego meczu na ostatnią pozycję w tabeli, samemu awansując o dwie lokaty, na miejsce szóste.

LKS Gamów swoje domowe spotkania rozgrywa w Raciborzu, na boisku KS Rafako, i właśnie tam przyszło w niedzielne popołudnie rywalizować Unitom w kolejnym meczu o ligowe punkty. Najbliższy wyjazd w tym sezonie, mimo niekorzystnych warunków pogodowych, sprawił, że Unia Racibórz mogła liczyć na dosyć liczne wsparcie swoich kibiców, którzy już na początku tego starcia mieli pierwsze powody do radości. Raciborzan, w 10. minucie meczu, na prowadzenie wyprowadził wracający do składu meczowego Jacek Selera. Doświadczony defensor zdobył gola strzałem bezpośrednio z rzutu wolnego i szybko otworzył wynik meczu. Po kolejnych dziesięciu minutach było już 2:0, po trafieniu Macieja Borysiuka, i w zasadzie stało się jasne, że w tym meczu krzywda raciborzanom stać się nie może. Gracze dowodzeni przez trenera Łukasza Zejdlera kontrolowali grę i kibice mogli mieć nadzieje na kolejne trafienia dla raciborskiej ekipy. Do przerwy, jednak, więcej goli nie obejrzeliśmy. 

W drugiej połowie Unia zadała kolejny cios jeszcze szybciej niż po pierwszym gwizdku arbitra. Już w siódmej minucie po przerwie do siatki bramkarza z Gamowa celnie strzelił Bartosz Trębacz. W minucie 70. na 4:0 podwyższył wprowadzony chwilę wcześniej na boisko Antoni Czech i wydawało się, że zawodnicy LKS Gamów będą wyczekiwali już tylko końca meczu. Tymczasem po dwóch minutach to LKS cieszył się z gola, kiedy to Daniela Szyrę pokonał Dawid Fiegel. Ale i Unia nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. W końcówce meczu dwukrotnie błysnął, także rezerwowy w tym spotkaniu, Gabriel Poznakowski umieszczając piłkę w siatce rywali w 80. i 86. minucie. Pewne zwycięstwo Unii stało się faktem i zarówno kibice, jak i zawodnicy raciborskiego Klubu mogli w dobrych nastrojach zakończyć miniony weekend. 

Teraz przed Unią Racibórz mecz z kolejnym zespołem z dołu ligowej tabeli. Na Srebrną 12, w najbliższą niedzielę - 2 listopada - zawita Naprzód Syrynia. Ekipa z powiatu wodzisławskiego wywalczyła jak dotąd siedem oczek, z czego tylko jeden punkt w meczach wyjazdowych. Na pięć meczów w delegacji aż cztery przegrała, tracąc w każdym z nich minimum trzy bramki. Oznacza to, że przed Unitami kolejna szansa na złapanie kompletu punktów.

LKS Gamów - MKS Unia Racibórz 1:6 (0:2)

Bramki:
0:1 Jacek Selera 10'
0:2 Maciej Borysiuk 20'
0:3 Bartosz Trębacz 52' 
0:4 Antoni Czech 70'
1:4 Dawid Fiegel 72' 
1:5 Gabriel Poznakowski 80'
1:6 Gabriel Poznakowski 86'

Żółte kartki:
LKS: Grzegorz Wytrzymały 9', Dawid Szwetka 64'
Unia: -

Składy:
LKS: 99. Grzegorz Wytrzymały - 3. Dawid Szwetka, 24. Krzysztof Bajer, 12. Dawid Fiegel (19. Grzegorz Czekała 88'), 16. Mateusz Koczy, 11. Michał Kowalowicz (2. Dawid Wilczek 80'), 7. Jakub Przybyła, 13. Rafał Strzeduła, 17. Rafał Wiglenda (77. Łukasz Stosiek 70'), 10. Rafał Wilczek (C), 21. Roman Wilczek (20. Martin Pendziałek 85').

Pozostali rezerwowi: 5. Tomasz Kierek, 15. Robert Lassak, 8. Marcin Wilczek

Trener: Mateusz Strzeduła

Unia: 12. Daniel Szyra - 15. Jacek Selera, 79. Bartosz Kula, 22. Paweł Witt (23. Maksymilian Konopacki 70'), 19. Maksymilian Musioł, 6. Adrian Kuczera, 10. Krzysztof Cerkowniak, 8. Tomasz Wyrobek (C), 20. Bartosz Trębacz (11. Gabriel Poznakowski 70'), 17. Gabriel Szotek (5. Antoni Czech 63'), 9. Maciej Borysiuk (90. Oliwier Cwik 79'). 

Pozostali rezerwowi: 1. Dawid Wrzosek, 16. Ilia Cepurneac, 99. Jakub Ziemkiewicz

Trener: Łukasz Zejdler
Analityk: Szczepan Żylak
Kierownik drużyny: Stanisław Kowalczyk
Obsługa medyczna: Marek Czech

Sędziowie:
Główny: Łukasz Jakubski
Asystenci: Przemysław Grobelny, Robert Miłkowski

Fot. Z aparatem po boiskach / naszraciborz.pl