Puchar nie dla Unii, pierwsza porażka w sezonie

2 godziny temu | 18.09.2025, 21:24
Puchar nie dla Unii, pierwsza porażka w sezonie

W środowe popołudnie stało się to, co wcześniej czy później musiało się zdarzyć, gdyż trudno jest utrzymać taką passę meczów bez porażki. Unia Racibórz w meczu ćwierćfinałowym Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Racibórz musiała uznać wyższość rezerw Unii Turza Śląska i przegrała po raz pierwszy w tym sezonie. Taki wynik oznacza, że raciborzanie nie obronią trofeum zdobytego w poprzednim sezonie.

Pierwsi, w środowym meczu, okazję na objęcie prowadzenia mieli gospodarze. W 3. minucie spotkania obrona KS Unia II Turza Śląska źle wyprowadzała piłkę ze swojego pola karnego, ale przechwyt piłki i finalizacja akcji przez Unitów z Raciborza efektu nie przyniosła. Po kilku minutach mieliśmy bliźniaczą sytuację po drugiej stronie boiska. Tym razem to goście mogli wykorzystać błąd miejscowych, ale i oni nie skorzystali z prezentu. Mecz był wyrównany, oba zespoły szukały swoich okazji, ale to raciborzanie początkowo byli groźniejsi. Zwłaszcza w przeciągu dwóch minut, kiedy to najpierw ładnie z dystansu uderzał Gabriel Poznakowski (13. minuta meczu), a następnie Gabriel Szotek (15, minuta). W obu przypadkach doskonale w bramce spisał się młodziutki golkiper Unii Turza Śląska, Maksymilian Cisek. Przez kilkanaście minut gra toczyła się głównie w środku pola, aż w 27. minucie popis swoich nieprzeciętnych umiejętności dał Krzysztof Cerkowniak. Pomocnik Unii Racibórz kapitalnym przerzutem uruchomił Dawida Bartosika, ale ten drugi źle zabrał się z piłką i z obiecującej akcji nic nie wyszło. W 34. minucie zespół z powiatu wodzisławskiego wywalczył rzut wolny niedaleko narożnika pola karnego drużyny z Raciborza. Dobrze dośrodkowana piłka nie została wybita przez nikogo z ekipy gospodarzy i z trudnej pozycji głową do siatki skierował ją Eryk Piela. Goście wyszli na prowadzenie. Zaledwie trzy minuty później powinien być znowu remis, ale po niezłym dograniu w pole karne z bliskiej odległości przed bramką gości w piłkę nie trafił Maksymilian Konopacki.

Podobnie jak po pierwszym gwizdku sędziego, tak i w drugiej części meczu, pierwszą okazję bramkową stworzyli raciborzanie. W 53. minucie wprowadzony na boisko w przerwie meczu Bartosz Trębacz trafił jednak wprost w bramkarza. Kiedy kibice gospodarzy myśleli, że ta akcja to prognostyk kolejnych ataków raciborskich zawodników i walki o wyrównanie, gracze z Turzy Śląskiej powiedzieli "hola, hola, nie tak szybko". Co prawda, z dużą pomocą przyszli zawodnicy miejscowej Unii, których błędy w defensywie otworzyły rywalom drogę do bramki, ale pochwał i braw gościom odebrać nie można. Ivan Mashkulynets dobrze wypuścił Szymona Opioła, a ten nie miał problemów z pokonaniem Daniela Szyry. Zrobiło się 0:2. Trener Łukasz Zjedler zmieniał zawodników, szukał lepszego pomysłu na ten mecz, ale wszystko na nic. Raciborzanie mimo szczerych chęci nie potrafili poważniej zagrozić bramce gości, którzy kontrolowali przebieg tego spotkania i mogli ze spokojem czekać na to co zrobią raciborzanie, a samemu grać z kontry. Unia Turza Śląska nie musiała forsować tempa tego meczu. Unia Racibórz w końcówce meczu wyglądała na zespół zrezygnowany, bez większych nadziei na końcowy sukces, co jeszcze raz skrzętnie wykorzystali przyjezdni. W doliczonym czasie gry wynik meczu ustalił rezerwowy turzan, Patryk Adamczyk.

Na rozpamiętywanie tego ćwierćfinałowego starcia nie ma czasu. Trzeba szybko się pozbierać i przygotować do kolejnego meczu, tym razem ligowego. Już w najbliższą niedzielę do Raciborza zawita Przyszłość Rogów, aby rozegrać z Unią mecz siódmej kolejki III Ligi Śląskiej. 

MKS Unia Racibórz - KS Unia II Turza Śląska 0:3 (0:1)

Bramki:
0:1 Eryk Piela 34'
0:2 Szymon Opioł 54'
0:3 Patryk Adamczyk 90+1'

Żółte kartki:
Unia Racibórz:

Unia II Turza Śląska: Krzysztof Cieciera 28', Patryk Adamczyk 58'

Składy:
Unia Racibórz:
12. Daniel Szyra - 6. Adrian Kuczera (3. Dominik Wszołek 78'), 7. Dawid Bartosik (15. Jacek Selera 46'), 8. Tomasz Wyrobek (C) (9. Maciej Borysiuk 60'), 10. Krzysztof Cerkowniak (5. Antoni Czech 60'), 11. Gabriel Poznakowski, 13. Igor Matuszczak (20. Bartosz Trębacz 46'), 16. Ilia Cepurneac (14. Maciej Białobrzeski 87'), 17. Gabriel Szotek (90. Oliwier Cwik 60'), 19. Maksymilian Musioł, 23. Maksymilian Konopacki (79. Bartosz Kula 60').

Pozostali rezerwowi: 1. Dawid Wrzosek

Trener: Łukasz Zejdler
Analityk: Szczepan Żylak
Kierownik drużyny: Stanisław Kowalczyk
Obsługa medyczna: Marek Czech

Unia II Turza Śląska: 12. Maksymilian Cisek - 4. Paweł Mierzyński (24. Kacper Gradziński 74'), 5. Eryk Piela, 6. Maciej Kamiński (80. Jakub Ziółkowski 46'), 8. Ivan Mashkulynets, 9. Szymon Opioł (20. Igor Rek 67'), 11. Marcin Jurczyk (10. Patryk Adamczyk 46'), 17. Maksymilian Włodarczyk (97. Paweł Polak 62'), 21. Paweł Juraszek, 77. Dawid Korus, 99. Krzysztof Cieciera (36. Dominik Rączka 81').

Pozostali rezerwowi: 18. Szymon Nicpoń

Trener: Jan Adamczyk
Asystent trenera: Paweł Polak
Kierownik drużyny nr 1: Zbigniew Adamczyk
Kierownik drużyny nr 2: Sławomir Mierzyński

Sędziowie:
Główny: Martin Sobeczko
Asystenci: Tomasz Sobeczko, Wiktoria Naumowicz

Udostępnij
 
5970488