Miłe złego początki

1 rok temu | 16.04.2023, 13:35
Miłe złego początki

Mimo objęcia prowadzenia raciborska Unia musiała uznać wyższość gospodarzy.

[{"id":"i7oakGB0wP","type":"paragraph","data":{"text":"Spotkanie z LKS Czaniec zacz\u0119\u0142o si\u0119 dla raciborzan wy\u015bmienicie. Ju\u017c w 9. minucie meczu do bramki gospodarzy trafi\u0142 Maciej K\u0142osek. Rado\u015b\u0107 z prowadzenia nie trwa\u0142a jednak d\u0142ugo, bo zaledwie osiem minut. W\u00f3wczas po raz pierwszy da\u0142 o sobie zna\u0107 A. Apanchuk. Po raz pierwszy, poniewa\u017c poza golem z 17. minuty, zapunktowa\u0142 jeszcze w minucie 33. daj\u0105c prowadzenie ekipie z Cza\u0144ca. Prowadzenie, kt\u00f3rego ju\u017c nie oddali. Jeszcze przed przerw\u0105 do siatki Daniela Szyry trafi\u0142 Ha\u0142at i do szatni Unia schodzi\u0142a z dwubramkow\u0105 strat\u0105. Po niespe\u0142na dwudziestu minutach drugiej cz\u0119\u015bci gry by\u0142o ju\u017c 4:1, po golu Felscha. W 82. minucie gola dla Unii zdoby\u0142 jeszcze Micha\u0142 Rycka, ale na wi\u0119cej raciborzan ju\u017c nie by\u0142o sta\u0107 w tej rywalizacji. Ostatnie s\u0142owo nale\u017ca\u0142o do LKS-u. W 89. minucie gola zdoby\u0142 O. Apanchuk i ustali\u0142 wynik ko\u0144cowy na 5:2. Gospodarze si\u0119 prze\u0142amali i zdobyli w ko\u0144cu upragnione 3 punkty. Natomiast zesp\u00f3\u0142 prowadzony przez trenera Dawida Plizg\u0119 na pierwsze wyjazdowe zwyci\u0119stwo musi jeszcze poczeka\u0107."}}]
Udostępnij
 
4609096