Liga okręgowa: wygrać i wskoczyć do górnej połówki tabeli

W ubiegłym sezonie Unia Racibórz dwukrotnie z GKS Dąb Gaszowice przegrała. U siebie 1:3, natomiast w Gaszowicach gospodarze wygrali 4:2. Ostatecznie w końcowym rozrachunku to i tak raciborzanie zakończyli rozgrywki ligowe wyżej w tabeli. W obecnej edycji ligi okręgowej, w meczu rundy jesiennej, w Gaszowicach padł remis 2:2. Idąc tym tropem, można z nadzieją wyczekiwać sobotniego starcia i liczyć na wygraną graczy ze stolicy powiatu raciborskiego.

Póki co wyżej w tabeli są zawodnicy Dębu, ale zbliżający się mecz może mieć znaczący wpływ na układ miejsc 8-13 w ligowej hierarchii okręgówki. Ewentualne zwycięstwo Unii pozwoli jej awansować minimum jedną pozycję wyżej - na miejsce 9. Może też dać awans na ósmą lokatę. Porażka, przy niekorzystnym układzie wyników w innych meczach, może zepchnąć Unitów nawet na miejsce trzynaste. Jest więc o co grać. Jest też sportowa złość, która po dwóch kolejnych porażkach, zdecydowanie powinna być bodźcem motywującym raciborskich zawodników. Praca wykonywana na treningach, zaangażowanie czy chęć powrotu na zwycięską ścieżkę są doskonale widoczne w obozie raciborskiego Klubu. Mecz nie będzie łatwy, wręcz przeciwnie. Raciborzan czeka trudna przeprawa, ale nie mission impossible. Każdy z kilku ostatnich meczów Unii z GKS-em dostarczał kibicom wielu emocji, ale też przynosił sporo goli. I w sobotę może być podobnie, chociaż wierzymy, że na plusie to spotkanie zakończą Unici. Unici, którzy potrafią bronić całkiem nieźle. Defensywa Unii w obecnym sezonie straciła, jak dotąd, 25 goli, co jest czwartym najlepszym wynikiem w lidze. Na przeciwległym biegunie znajdują się za to gracze z Gaszowic, którzy stracili już 46 bramek i także zajmują miejsce czwarte, z tym że od końca. I w tej niezbyt szczelnej defensywie należy upatrywać swoich szans. W błyskotliwej grze skrzydłowych Unii, w głodzie zdobywania goli napastników z Raciborza czy przede wszystkim w chęci podniesienia się po dwóch nieudanych meczach. Znając kalendarz najbliższych pojedynków Unii Racibórz, nie ma wątpliwości, że to najlepszy i najwyższy czas, aby złapać odpowiedni rytm, który ułatwi osiąganie wyników dających radość i zawodnikom i kibicom raciborskiego zespołu. Dla trenerów Mirosława Pniewskiego i Łukasza Zejdlera, ale także dla raciborskich kibiców jest jeszcze bardzo dobra wiadomość, mówiąca o powrocie do gry Michała Rutowicza. Młody skrzydłowy Unii odcierpiał już karę zawieszenia i będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego Unii. A wszyscy pamiętamy jego doskonałe rajdy w rundzie jesiennej, dzięki którym wypracowywał przewagę i stwarzał klarowne okazję swoim kolegom. Liczymy, że już od soboty Michał ponownie będzie postrachem formacji defensywnych wszystkich rywali raciborskiej ekipy.

W kalendarzu od kilku dni już wiosna, za oknem w zasadzie też, a że w sobotę pogoda ma dopisać to spędzenie popołudnia na stadionie przy ul. Srebrnej 12 wydaje się być ciekawym i interesującym sposobem relaksu. Wobec czego nie pozostaje nam nic innego jak tylko wszystkich kibiców Unii Racibórz zaprosić na ten mecz. Razem po trzy punkty!

Unia Racibórz - GKS Dąb Gaszowice
Sobota, 29.03.2025 r.
Godzina: 16:00
Stadion Unii Racibórz, ul. Srebrna 12