Liga okręgowa: sprostać roli faworyta

Mecz piątej kolejki III ligi śląskiej raciborska Unia rozegra w niedzielę, 7 września. Przeciwnikiem Unitów będzie Silesia Lubomia, a mecz rozegrany zostanie na boisku drużyny z powiatu wodzisławskiego.

Na papierze zdecydowanym faworytem wydają się być raciborzanie. Zespół dowodzony przez trenera Łukasza Zejdlera w tym sezonie nie zaznał jeszcze porażki i, gdyby nie remis w Nędzy, można by powiedzieć, że kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Szalejąca ofensywa i szczelna na początku sezonu defensywa zapewniła Unitom jak dotąd trzy zwycięstwa i jeden remis w meczach ligowych oraz dwa zwycięstwa w meczach Pucharu Polski na szczeblu podokręgu Racibórz. Unia, jako jedyny zespół w grupie 3 ligi okręgowej, jest jeszcze bez porażki i wierzymy, że passa ta zostanie przedłużona także w niedzielę. Zwłaszcza, że najbliższy przeciwnik naszego zespołu, Silesia, w lidze jeszcze nie poczuł smaku zwycięstwa (jeden remis i dwie porażki). Inaczej sprawy dla graczy Silesii mają się w Pucharze Polski, gdzie po dwóch wygranych drużyna z Lubomi także zameldowała się już w ćwierćfinale rozgrywek. Trzeba jednak zaznaczyć, że rywalami gospodarzy niedzielnego meczu były zespoły z niższych klas rozgrywkowych i ciężko na ich tle oceniać faktyczną siłę Silesii. Bardziej o ocenę aktualnego poziomu sportowego zawodników z Lubomi można pokusić się w oparciu o mecze ligowe. A tu już tak kolorowo nie jest. Remis na własnym obiekcie z LKS Nędza oraz porażki z Płomieniem Połomia i LKS Krzyżanowice sprawiły, że Silesia znajduje się obecnie na przedostatnim miejscu w tabeli. Zwycięzcy meczów z Silesią to solidne zespoły i ich wygrane trudno nazwać niespodziankami. Z obiema drużynami Unia Racibórz sobie jednak poradziła, więc to kolejny argument przemawiający za stawianiem Unitów w roli faworyta najbliższej ligowej potyczki. Tylko takiej roli trzeba sprostać podchodząc do meczu z pełną koncentracją i nastawieniem na ciężką przeprawę. Każdy moment rozluźnienia może zostać skarcony i wykorzystany przez przeciwnika. Silesia na swoim obiekcie zawsze jest groźna i tylko przejęcie inicjatywy oraz narzucenie swojego stylu gry od pierwszego gwizdka sędziego może ograniczyć wszelkie atuty rywala. Widząc w jakiej dyspozycji są gracze Unii i jak z meczu na mecz ich poziom sportowy rośnie o podejście do meczu i zaangażowanie w walce od pierwszej do ostatniej minuty możemy być spokojni.

Do Lubomi z Raciborza jest zaledwie kilkanaście km, więc liczymy, że w niedzielne popołudnie na trybunach boiska przy ul. Jana Nepomucena w Lubomi pojawi się liczne grono sympatyków Unii, aby wspólnie z zawodnikami sięgnąć po kolejne trzy punkty leżące na murawie. 

LKS Silesia Lubomia - MKS Unia Racibórz
Niedziela, 07.09.2025 r.
Godzina: 16:00 
Boisko w Lubomi

Fot. z meczu Unia Racibórz - Silesia Lubomia na stadionie OSiR Racibórz (autor zdjęcia: Z aparatem po boiskach / naszraciborz.pl)