Już jutro, w sobotę 27 kwietnia, raciborska Unia ponownie wybiegnie na boisko w meczu ligi okręgowej gr. 3 Racibórz - Rybnik. Przeciwnikiem raciborzan będzie zespół z ligowej czołówki - Czarni Gorzyce. Spotkanie z, aktualnie, trzecią siłą rozgrywek będzie ostatnim meczem Unii na stadionie Ośrodka Sportu i Rekreacji przy ul. Zamkowej 4. Od początku maja Unia wraca do domu, czyli na obiekt przy ul. Srebrnej, który przeszedł w ostatnich dniach weryfikację Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Wracamy jednak do najbliższego spotkania Unitów, czyli starcia z Czarnymi Gorzyce. Zapowiada się naprawdę trudne, ale zarazem ciekawe widowisko. Zespół Czarnych to doświadczona w bojach na boiskach okręgówki drużyna (z roczną przerwą na grę w IV lidze), z którą raciborskiej Unii za każdym razem ciężko się rywalizowało. Zawodnicy z Gorzyc zawsze walczą o jak najwyższe miejsce w ligowej tabeli i często kończą sezon na wysokiej pozycji. Podobnie jest i w tej edycji rozgrywek. Obecnie drużyna Czarnych zajmuje trzecią lokatę, ale do lidera ze Świerklan traci zaledwie pięć punktów. Najbliżsi goście raciborskiej Unii znajdują się więc w dobrym miejscu, aby jeszcze w drugiej części rundy wiosennej przypuścić atak na najwyższy stopień podium. Warto jednak zauważyć, że zdecydowaną większość punktów Czarni zdobyli w meczach u siebie. Z dziesięciu pojedynków rozegranych w domu wygrali aż osiem, notując do tego po jednym remisie i porażce. Gorzej gra się im na wyjazdach, gdzie wygrali tylko cztery spotkania z rozegranych jak dotąd jedenastu. I być może ten fakt należy wykorzystać w sobotę, rozgrywając dobre zawody na stadionie OSiR, co pozwoli raciborskim zawodnikom na kolejną zdobycz punktową do ligowej tabeli.
Jeśli chodzi o ostatnie mecze bezpośrednie pomiędzy Unią a Czarnymi to wyraźnie widać przewagę naszych gości. Jesienny mecz obecnego sezonu to wyraźne zwycięstwo Czarnych (5:0). Niewiele lepiej wyglądały wyniki tych rywalizacji w sezonie 2020/2021, kiedy to w Gorzycach Czarni wygrali w rundzie jesiennej z Unią 2:0, a także zremisowali w Raciborzu 3:3. Wiosną tamtego sezonu w Gorzycach z kolei padło identyczny remis (3:3), ale mecz w Raciborzu rozegrany był już pod dyktando gości, którzy pewnie wygrali 4:0. Miłym akcentem tamtych rozgrywek było zwycięstwo Unii z Czarnymi w Pucharze Polski na szczeblu podokręgu Racibórz (10:0), jednak zespół Czarnych kadrowo mocno różnił się od tego, który występował w ligowych spotkaniach i z tego powodu trudno porównywać te rywalizacje. Ostatni raz w meczu ligowym raciborzanie wygrali z Czarnymi na jesień sezonu 2019/2020. Było to domowe zwycięstwo 2:1 w rozgrywkach, które z uwagi na wybuch pandemii Covid-19 nie zostały wznowione po przerwie zimowej.
Jak tym razem wypadną podopieczni trenera Mirosława Pniewskiego? Wierzymy, że co najmniej dobrze. Wierzymy, że Unia wreszcie złapała swój rytm, że to co przepracowane zostaje na treningach w końcu będzie dawało efekty w każdym ligowym starciu. Już zremisowane mecze z LKS Nędza i Fortecą Świerklany były promyczkiem nadziei na lepsze występy, do tego doszła przekonująca wygrana z Zameczkiem Czernica i wydaje się, że raciborzanie zaczynają wchodzić na odpowiednie tory. Mecz, a przede wszystkim dobry wynik, przeciw Czarnym Gorzyce może być tylko potwierdzeniem rosnącej dyspozycji Unitów. W jutrzejszej rywalizacji trener Pniewski nie będzie mógł skorzystać z pauzującego za żółte kartki Gabriela Szotka.
Wszystkich kibiców zapraszamy na to spotkanie, licząc że w dużej ilości będą wspierać raciborską Unię w ostatnim jej meczu przy ul. Zamkowej 4. Zespół liczy na Wasze wsparcie. Bądźcie dwunastym zawodnikiem i pomóżcie sięgnąć po kolejne punkty.
Unia Racibórz - Czarni Gorzyce
27.04.2024 r., g. 17:00
Stadion OSiR Racibórz
Fot. Z aparatem po boiskach