Grała Akademia

Kolejne ligowe i turniejowe zmagania za młodzieżowymi zespołami Akademii Unii Racibórz. 

Wszystko zaczęło się w piątek, 22 września, kiedy to Młodzicy D2 wybrali się na wyjazdowy pojedynek do Krzanowic z tamtejszym KS 1905. Po zaciętej pierwszej połowie (2:2), w drugiej już całkowicie dominowali zawodnicy raciborskiej Unii, którzy ostatecznie pokonali swoich przeciwników 8:4. Krótko to spotkanie podsumował trener Unii, Sebastian Gawlik: "Po ciężkiej pierwszej połowie zakończonej remisem 2:2, nasi napastnicy się „odblokowali” i zaczęli zdobywać bramki. Zbieramy kolejny komplet punktów i z uśmiechem na twarzach kończymy to spotkanie."

Zawodnicy Unii po meczu z KS 1905 Krzanowice

Kolejne występy raciborskiej nastąpiły w sobotę. O godzinie 10:00, na boisko w Studziennej wybiegła drużyna Młodzik D1, a jej przeciwnikiem była Kuźnia Ustroń. W pojedynku rozegranym przy ul. Urbana w Raciborzu minimalnie lepsi okazali się goście. Kuźnia zwyciężyła Unię 1:0. "Mecz nie był porywającym widowiskiem, z przebiegu spotkania remis byłby sprawiedliwym wynikiem. Niestety jedna akcja gości i nasz błąd sprawiły, że to zespół z Ustronia cieszył się po końcowym gwizdku z 3 pkt. Mieliśmy swoje sytuacje, ale zabrakło skuteczności pod bramką przeciwnika. Liczyliśmy na pierwsze zwycięstwo w sezonie, ale niestety będziemy musieli na nie jeszcze poczekać. Przeciwnikom dziękujemy za grę, a my zabieramy się dalej do ciężkiej pracy." - powiedział po meczu trener Młodzików D1, Wojciech Rosiński.

Godzinę później pierwszy gwizdek wybrzmiał w Katowicach, gdzie KS 1. FC Katowice podejmował Unię Racibórz w ramach II Ligi Wojewódzkiej Juniorów A1. Podopieczni trenera Jarosława Rachwalskiego musieli uznać wyższość rywali i do Raciborza wrócili z bagażem trzech goli. Trener Rachwalski tak podsumował ten mecz: "Mecz pokazał, jak ważne jest odpowiednie nastawienie do gry, podejście polegające na unikaniu i uciekaniu od odpowiedzialności w sporcie nie ma racji bytu. Przed nami teraz cały tydzień, by popracować nad deficytami. Sezon jest długi i jestem w 100% pewien, że wrócimy na właściwe tory."

W niedzielny poranek swój mecz do rozegrania mieli Trampkarze C2. W III Lidze Wojewódzkiej zmierzyli się na wyjeździe z ekipą Górnika Boguszowice. Zespół prowadzony przez trenera Piotra Muchę, wyjątkowo zagrał pod opieką Michała Koczora. Brak etatowego szkoleniowca na ławce drużyny z Raciborza nie wpłynął na poczynania młodych raciborzan. Unia nie dała najmniejszych szans rywalom, wygrywając 7:2. A tak po meczu mówił Michał Koczor: "Mecz w pełni pod naszą kontrolą. Wprawdzie po strzeleniu trzech bramek trochę spoczęliśmy na laurach, co skrzętnie wykorzystał przeciwnik strzelając nam dwa gole, ale od drugiej połowy ponownie wzięliśmy się do roboty i efektownie zakończyliśmy tą rywalizację." Trampkarze Unii z kompletem punktów prowadzą w III ligowych rozgrywkach.

Trampkarze w szatni podczas pojedynku z Górnikiem Boguszowice.

W miniony weekend odbył się także Międzynarodowy Turniej Piłkarski w Silherovicach, w Republice Czeskiej. W sobotę rywalizowały w nim dwie drużyny Żaków, natomiast w niedzielę jeden zespół Żaków Młodszych.

"W sobotę uczestniczyliśmy w międzynarodowym turnieju w Silherovicach, organizowanym przez Junior Trening - Rozwój Młodego Piłkarza. W zawodach uczestniczyły dwa nasze zespoły, które miały możliwość rywalizacji z dobrymi drużynami, aktywnego spędzenia czasu czy hartowania organizmu, gdyż pogoda tym razem nie rozpieszczała. Tym razem nasi chłopcy zagrali poniżej swoich możliwości. Wierzymy, że nabyte doświadczenie oraz trening podniosą umiejętności naszych piłkarzy. Jednocześnie przypominamy, że w dalszym ciągu trwa nabór do drużyn z rocznika 2015/2016/2017/2018/2019. Szczegóły można uzyskać pod numerem telefonu 697 860 168." - tak występ Żaków podsumował trener Dariusz Binek. 

Żaki w Silherovicach (23.09.2023 r.)

W niedzielny poranek w Silherovicach rywalizowały Żaki Młodsze. Wśród przeciwników naszego zespołu znaleźli się AP GOL Racibórz, Przyszłość Rogó, Ostrava-Jih, FC Hlucin, Orzeł Jankowice, MSK Orlova, GKS Jastrzębie oraz ROW Rybnik. Trener Mateusz Krasicki był wyraźnie zadowolony po zakończeniu zmagań: "Turniej stał na wysokim poziomie, zawodnicy dali z siebie 100%. Rozegraliśmy dobre zawody dzisiaj. Turniej bardzo dobrze zorganizowany. Najlepszym naszym zawodnikiem podczas tych zawodów został Dominik Kubów."

Ujęcia z niedzielnej rywalizacji Żaków Młodszych.