Grała Akademia

1 rok temu | 29.05.2023, 12:05
Grała Akademia

Raciborska młodzież ubiegłotygodniowe granie zaczęła już w środę, 24.05, kiedy to Młodzicy D1 w ramach Ligi Podokręgowej zmierzyli się w Raciborzu, na boisku w Ocicach, z rówieśnikami Górnika Pszów. Młodzi raciborzanie bezapelacyjnie okazali się lepsi i rozgromili rywali 12:1. "Już od pierwszego gwizdka arbitra uwidoczniła się nasza ogromna przewaga w tym pojedynku. Pokazaliśmy wiele kombinacyjnych akcji i strzeliliśmy mnóstwo goli. W dzisiejszym meczu z bardzo dobrej strony pokazali się chłopcy, którzy jeszcze nie dostają nominacji do III Ligi Wojewódzkiej. Widać u nich co raz większy progres, a także ogromną radość z gry." - tak spotkanie podsumował trener Piotr Mucha.

Ujęcie z meczu Unia Racibórz - Górnik Pszów (Młodzik D1)

Dwa spotkania rozegrali w ostatnich dniach Młodzicy Młodsi D2. Drużyna trenera Krzysztofa Więcka odniosła jedno zwycięstwo i poniosła jedną porażkę. Oba mecze grano w ramach II Ligi Wojewódzkiej. Pierwszy z pojedynków Unia zagrała w środę w Gołkowicach z tamtejszym UKS SP Winners i nie miała większych problemów ze zgarnięciem trzech punktów. Raciborzanie wygrali 6:1. W sobotę za silni jednak okazali się przeciwnicy z ekipy SMS Tychy, którzy pokonali Unitów w Raciborzu 4:1. Trener Krzysztof Więcek tak podsumował ten dwumecz: "Pierwsze spotkanie to wyjazd do Gołkowic, gdzie z tamtejszym rywalem ostatnie mecze były bardzo wyrównane i zacięte. Tym razem jednak nasza drużyna zagrała świetny mecz, stwarzając sobie wiele okazji bramkowych, z czego aż sześć wykorzystaliśmy. Z postawy chłopców w Gołkowicach byłem bardzo zadowolony, czego niestety nie mogę powiedzieć po domowym meczu z SMS Tychy. Tam przespaliśmy pierwszy kwadrans i straciliśmy w nim aż trzy gole. Oczywiście swoje okazje też mieliśmy, ale trafiliśmy tylko raz. Pod koniec pierwszej części rywale pakują jeszcze jedną piłkę do naszej bramki i ustalają wynik na 1:4, gdyż w drugiej części meczu, jak się później okazało, gole już nie padły."

Młodzicy Młodsi po meczu z UKS SP Winners Gołkowice

Unia Racibórz - SMS Tychy (Młodzik Młodszy D2)

Także w sobotę na murawę wybiegli Trampkarze w kategorii C1. W swoim meczu w ramach Ligi Podokręgowej pokonali LKS Zameczek Czernica aż 10:1, a tak po meczu wypowiedział się trener Alessandro Magini: "Chłopcy po raz kolejny pokazali, że mają fajne umiejętności, dzięki którym zasłużenie wygrali to spotkanie i to tak wysoko. Wynik mówi sam za siebie, cały mecz kontrolowaliśmy grę, przeciwnik nie miał żadnych argumentów. Tak naprawdę, poza tym jednym momentem naszej dekoncentracji, kiedy straciliśmy jedynego gola w tym spotkaniu, ani razu nam nie zagrozili i nie oddali strzału. Jednakże bardzo dziękuję drużynie z Czernicy za walkę i zaangażowanie i życzę im powodzenia w następnych meczach. My ze swojej strony wykonaliśmy kolejny krok do zrealizowania swoich celów. Brawa należą się całej drużynie, której sytuacja kadrowa nie jest zbyt ciekawa. Z uwagi na kontuzje w zespole dysponowaliśmy tak naprawdę tylko jedną zmianą na ten mecz. Ale chłopcy dali radę i zasłużenie dopisujemy sobie komplet punktów. O tym pojedynku już jednak zapominamy i skupiamy się na kolejnym meczu. Nie oglądamy się na innych, patrzymy tylko na siebie i nadal będziemy ciężko pracować. Przy takim zaangażowaniu moich zawodników jestem o nich spokojny."

Swój pojedynek w niedzielę rozegrali także Juniorzy dowodzeni przez trenera Jarosława Rachwalskiego. Tym razem do Raciborza przyjechał bardzo wymagający przeciwnik w postaci Stadionu Śląskiego Chorzów. Mimo ambitnej postawy i walki, Unici ulegli przeciwnikom 2:4. "Kolejne spotkanie z bardzo wymagającym przeciwnikiem. Postawiliśmy trudne warunki i wynik do 70. minuty był sprawą otwartą (1:1). Mieliśmy swoje okazje do objęcia prowadzenia, ale zabrakło nam zimnej krwi. Rywal to wykorzystał i ostatecznie zostajemy bez punktów. Czekamy na powrót wszystkich kontuzjowanych zawodników, wtedy będziemy silniejsi." - tyle po spotkaniu powiedział nam trener Jarosław Rachwalski.

Swój turniej w Tworkowie rozegrali młodzi piłkarze w kategorii Żaków. Zadowolony z występu swojego zespołu był trener Damian Hareńczuk: "Bardzo dobry turniej w naszym wykonaniu. Zagraliśmy wiele świetnych akcji i zdobyliśmy sporo bramek. Widać, że praca na treningach przynosi efekty. Dziękujemy wszystkim za wspólną, dobrą zabawę i czekamy z niecierpliwością na kolejny turniej."

Żaki na turnieju w Tworkowie

Grupowe zdjęcie wszystkich uczestników zmagań w Tworkowie

Na zielonym boisku rywalizowała także drużyna z rocznika 2015. Zespół prowadzony przez trenera Dariusza Binka zagrała w Turnieju Podokręgu Racibórz w Studziennej. "Nasza drużyna, złożona głównie z chłopców z rocznika 2015, rywalizowała w rozgrywkach dla rocznika 2014. Rywalizacja w kategorii wyższej jest dobrą lekcją podnoszącą umiejętności piłkarskie, ale bywa czasami trudno, o czym przekonaliśmy się w sobotę. Na dobrym boisku w Studziennej rywalizowaliśmy z LKS Studzienna, MKS Gmina Lubomia i Rozwój Bełsznica. W turnieju wystąpiły dwa nasze zespoły, które zarówno bramki zdobyły, jak i straciły. Rywalom dziękujemy za sportową rywalizację, a gospodarzom za organizację turnieju." - podsumował występ w turnieju trener Dariusz Binek.

Ujęcie z turnieju w Studziennej

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

Właściciel Miasto Racibórz
Sponsor techniczny
Klub 100
25210176