Po udanym dla Unii Racibórz spotkaniu przeciwko Zameczkowi Czernica, krótkiego wywiadu udzielił nam strzelec jednego z goli, Antoni Czech. Zapraszamy do lektury.
Antek, gratulujemy pięknego gola w meczu z Zameczkiem. Zostałeś najmłodszym strzelcem bramki dla Unii w tym sezonie. Jak czujesz się z tym mianem?
Antoni Czech (Unia Racibórz): Dziękuję. Muszę powiedzieć, że zdobycie bramki w drużynie seniorskiej to dla mnie świetne przeżycie. W momencie strzelenia gola czułem się naprawdę niesamowicie, kipiałem ze szczęścia. Jestem bardzo wdzięczny tym, którzy mi kibicowali i gratulowali. Nie spocznę na laurach, bo to dopiero początek mojej przygody z piłką seniorską i będę dalej pracował dla mojej drużyny.
Jak odnajdujesz się w seniorskim zespole Unii? Nie jest to, co prawda, dla Ciebie nowość, bo już trener Dawid Plizga wprowadzał Cię do pierwszej drużyny, ale odczuwasz różnicę między dorosłą piłką a piłką juniorską?
Zostałem w drużynie świetnie przyjęty. Jestem naprawdę zadowolony z profesjonalnego podejścia mojego trenera, jak i kolegów z drużyny. Moim zdaniem różnica między piłką juniorską a seniorską jest ogromna. Na boisku muszę myśleć i działać znacznie szybciej. Potrzebowałem sporo czasu żeby się „przestawić” mentalnie. Przejście do starszego rocznika dało mi bardzo dużo, dzięki temu mogę się jeszcze bardziej rozwijać.
Jakie cele postawiłeś przed sobą w tej rundzie? Do czego dążysz i jakbyś chciał, aby Twoja przygoda z seniorską piłką nożną się potoczyła?
Chciałbym zdobyć dużo doświadczenia w piłce seniorskiej już w tak młodym wieku, łapać jak najwięcej minut i rozwijać się pod względem piłkarskim. Staram się jak najmocniej pomagać mojej drużynie osiągać nasze cele. Mam wielkie marzenia związane z piłką i robię, co w mojej mocy by je zrealizować.
W miniony weekend wygraliście pierwsze spotkanie na wiosnę, chociaż już wcześniej mieliście momenty lepszej gry. Jakie są nastroje w drużynie i czy cele sprzed rundy wiosennej uległy modyfikacji?
Cała drużyna jest bardzo zmotywowana do kolejnych zwycięstw. Każdy chce jak najlepiej dla drużyny. Chcemy pokazać kibicom na co nas stać. Walczymy o jak największą ilość oczek na naszym koncie, o utrzymanie się w lidze okręgowej, a w przyszłości o wyższy poziom rozgrywek.